Odnawialna przestrzeń projektowania

Ideą przewodnią wydarzenia odbywającego się w 2017 roku (jeszcze pod nazwą Eco Made Festival) była ODNAWIALNA PRZESTRZEŃ PROJEKTOWANIA. Hasło to stało się nośnikiem idei i odzwierciedleniem wartości ekologii jako elementu procesu kreacji projektowej w dwóch głównych nurtach: we wciąż aktualnej, niewyczerpalnej formule przetwarzania odpadów, ich ponownego wykorzystania do tworzenia dzieł i projektów promujących postawy proekologiczne u odbiorców i konsumentów oraz w sferze nowoczesnego, proekologicznego podejścia do procesu kreacji projektowej i artystycznej.

Trzon wydarzenia stanowiła konferencja naukowa pod tym samym tytułem, współorganizowana przez Akademię Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi, Politechnikę Łódzką oraz Wydział Ekonomiczno-Socjologiczny Uniwersytetu Łódzkiego. Udział w niej wzięli znakomici eksperci akademiccy reprezentujący dziedziny projektowe i artystyczne, a także teoretycy i praktycy projektowania.

dr hab. Marek Średniawa
Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku
Wydział Architektury i Wzornictwa
Ekologiczne, czyli jakie?
Ekologia zajmuje się badaniem oddziaływań pomiędzy organizmami i pomiędzy organizmami i ich środowiskiem. Co zatem oznacza pojęcie „ekologiczne”? Co jest ekosystem organizmów ludzkich? Co jest ekosystemem istot ludzkich? Wymiar obu ekosystemów jest różny. Co jest naszym naturalnym środowiskiem? Czym jest homeostaza? Jeżeli zaczynamy rozważać pojęcie ekologii w projektowaniu, to pojawia się wiele pytań i wątpliwości i bardzo mało praktycznych zasad postępowania. Może designu nie da się pogodzić z ekologią. Przecież design można obarczyć całym szeregiem win wobec środowiska, kultury, cywilizacji. Czy można projektować tak, żeby nie ingerować w środowisko? I czy to w ogóle ma sens, biorąc pod uwagę fakt, że wszystkie organizmy wpływają na siebie nawzajem i na środowisko, przekształcając je. Przekształcając je niejednokrotnie do tego stopnia, że staje się niezdatne do życia. Może jest to naturalny proces i powinniśmy niczym się nie przejmując wyeksploatować naszą planetę i poszukać sobie innej i też ją wyeksploatować? Czy staromodna ekologia w ogóle jest warta brania pod uwagę przez cywilizację potęgi rozumu? A może, po prostu powinniśmy powrócić do koncepcji rozwoju zrównoważonego? Czy wybór pomiędzy przedstawionymi drogami to tylko kwestia skali czasu i skali przestrzeni? Wisienka na torcie, czyli teza: projektowanie ekologiczne = projektowanie odpowiedzialne. Ale co to znaczy odpowiedzialne? I odpowiedzialne, wobec kogo? … Fine. Da capo al fine.

dr Tomasz Kwiatkowski
Akademia Sztuk Pięknych w Gdańsku
Wydział Architektury i Wzornictwa
Trujący posmak Designu.
“Dopóki środowisko nie zostanie oczyszczone chociaż częściowo z syntetycznych chemikaliów, … istnieje duże prawdopodobieństwo pojawienia się wielu dysfunkcji organizmu ludzkiego na poziomie całych populacji.” Chciałbym pokazać jak niebezpieczne narzędzia mamy do dyspozycji jako projektanci i jakie są skutki głupiej a wielokrotnie egoistycznie krótkowzrocznej działalności człowieka. W czym współczesne zanieczyszczenia są bardziej niebezpieczne, niż te które znamy z historii? Ano z wymiaru lokalnego stały się globalne. Skażenie chemiczne sięga nawet tak zdaje się odległych i z pozoru czystych miejsc jak Alaska. Z widocznych gołym okiem, zagrożenia stały się niewidoczne i niewykrywalne ludzkimi narządami zmysłu. Bardzo często, nawet jeśli jest podana informacja o tych zagrożeniach, to w sposób zakamuflowany, przykładowo nazewnictwo jest niezrozumiałe dla zwykłego konsumenta. Skutki skażenia w większości przypadków nie są widoczne natychmiastowo, lecz kumulują się i mają charakter chroniczny, wielokrotnie objawiają się dopiero u następnych pokoleń. Bardzo poważnym zagrożeniem jest również trwałość niektórych typów skażeń, na przykład związki perfluorowane, teflon czy inne substancje wodo czy plamoodporne są właściwie niezniszczalne, czyli raz uwolnione do środowiska z perspektywy życia człowieka zostaną tam na zawsze. W tym momencie pojawia się pytanie, czy projektanci mogą i chcą podjąć próby poprawy powyższego stanu rzeczy?